obudzą nas wczesnym rankiem motywując do działania, już nie zaplanujemy weekendowej wycieczki z bliskimi nad jezioro, aby relaksować się wakacyjną aurą, a na pewno nie zagrilujemy w ogrodzie delektując się potrawami, które tak wybitnie smakują tylko latem. Wszystko to pozostanie wspomnieniem, a w zamian otrzymamy szarugę za oknem, zimny wiatr, ciągłe opady, spadające liście oraz gruby szal i rękawiczki. Rzeczywiście, taka perspektywa na pewno nie gwarantuje lepszego samopoczucia, a ciągłe zmęczenie, senność i chandra będą kusiły do sięgania po niezdrowe przekąski…
Jednak nie taka jesień straszna jak ją malują, postarajmy się odnaleźć w niej coś optymistycznego i wyjątkowego a na pewno zauważymy jej kolorowe barwy, poznamy niebanalne metody relaksacji , a co najważniejsze odkryjemy nowe fantazyjne smaki, które pomogą zarazem w walce z infekcjami i wzmocnią naszą odporność. Najodpowiedniejszą dietą w takich warunkach jest dieta rozgrzewająca. Skoro temperatura na zewnątrz już ciepła nie zapewnia zadbajmy w diecie o ciepłe napoje. Tradycyjną herbatę, kawę i mleko można uruchamiając wyobraźnię zamienić w prawdziwe eliksiry. Cały sekret w ich skomponowaniu leży w dodatkach stosowanych już od dawna przez nasze babcie w jesienno-zimowej kuchni. Sok z malin zawierający rozgrzewający kwas salicylowy; skórka pomarańczy pełna działających przeciwbakteryjnie flawonoidów, oraz leczniczo działający miód to doskonałe propozycje dodatków do herbat. Smak kawy i mleka możemy urozmaicić podnoszącym temperaturę ciała cynamonem, poruszającymi zmysły goździkami i wanilią, kardamonem łagodzącym objawy kaszlu oraz imbirem, który poprawia krążenie i chroni przed zakażeniami układu pokarmowego i oddechowego. Wszystkich zmarźluchów na pewno zaskoczy fakt wykorzystania ostrych papryczek chili jako dodatku do np. gorącej czekolady. Papryka chili ma podobne właściwości do czosnku, w celach leczniczych stosowana jest jako środek łagodzący przekrwienie błon śluzowych i oczyszczający drogi oddechowe ze śluzu. Niebanalną metodą wzniecenia kulinarnego pożaru jest stosowanie Kuchni Pięciu Przemian. Zgodnie z tradycyjną medycyną chińską każdy proces łącznie z przyrządzaniem potraw podlega cyklowi Pięciu Przemian czyli Pięciu Żywiołów, którym przyporządkowane są pory roku (Drzewo-wiosna, Ogień-lato, Ziemia-babie lato, Metal-jesień, Woda-zima).
Jesień według tej filozofii jest okresem, w którym czuć, że skończyła się siła lata (Ognia), a cały świat zwalnia I ochładza się. W organizmach zwierząt i ludzi Metal determinuje pracę jelita grubego oraz płuca, a znajdziemy go w tych produktach spożywczych, które charakteryzują się ostrym smakiem (czosnku, imbirze, chili, porze, a także orzechach ziemnych i ryżu). Potrawy przyrządzone w przemianie Metalu (a więc takie, których tworzenie zakończyliśmy na składniku o ostrym smaku) kierują energię ku górze i na zewnątrz, przeciwdziałając zastojowi i uwalniając szkodliwe substancje z organizmu. Spróbujmy zatem pożywnej owsianki, zupy dyniowej czy miodowo-imbirowego łososia przygotowanego tą metodą, a na pewno energia i zdrowie nas nie opuści.
Skoro jesień uznawana jest za smutną porę roku, zadbajmy o to, żeby na naszym talerzu nie było szaro i nudno. W naszym jadłospisie powinny rządzić kolory! A jeśli kolory to tylko owoce i warzywa, a co za tym idzie witaminy I składniki mineralne. Witamina C, która jest tak ważnym strażnikiem odporności obecna jest w pietruszce, papryce czerwonej, brukselce, brokułach, szpinaku, owocach dzikiej róży, cytrynie czy pomarańczy. Ponadto nasze „kolorowe produkty” obfitują w witaminy A I E oraz beta-karoten, które również mają znaczenie w walce z infekcjami.
Bez wątpienia najcenniejszym owocem jesieni jest żurawina. Zawdzięcza ona swoją wyjątkową moc poliantocyjanidom, będącymi silnymi antyoksydantami, które pokonują wolne rodniki, dzięki czemu zmniejszają ryzyko wielu chorób.
Starajmy się nie popełniać błędów żywieniowych. Najlepszym początkiem chłodnego dnia jest śniadanie, zjedzmy go ze smakiem, a w zamian otrzymamy energię potrzebną na cały dzień. Skomponujmy je z produktów pełnoziarnistych, które poprawią poziom serotoniny (hormonu szczęścia) we krwi lub z jogurtu zawierającego pożyteczne bakterie wzmacniające układ immunologiczny. Do tradycyjnego musli możemy dodać garść orzechów lub migdałów- obecny w nich cynk i selen pobudzi wytwarzanie przeciwciał i zwalczy wszechobecne wirusy i bakterie. Kluczem do sukcesu jest regularne jedzenie. Przegłodzony organizm będzie osłabiony i łatwiej złapie przeziębienie. Pamiętajmy więc o czterech lub pięciu posiłkach dzienne, w których zabraknąć nie może również mięsa i ryb cennych w kwasy tłuszczowe omega 3.
Nie zapominajmy również w tym sezonie o produktach pszczelich i ich uzdrawiających właściwościach, więcej o nich w naszym artykule http://www.dieteco.pl/2020/05/23/dietetyk-bydgoszcz-torun-dlaczego-warto-jesc-miod/ Czy nadal boisz się jesieni? Czy nadal wątpisz w wyjątkowość tej pory roku? Gorąca aromatyczna kąpiel z dodatkiem olejku eterycznego, rozgrzewający masaż regenerujący siły witalne czy wreszcie pobudzające do życia wyborne propozycje potraw i napojów… Niech te sposoby pomogą Ci przeżyć z radością jesienną aurę w oczekiwaniu na letnie,
wakacyjne dni.