Im więcej rodzajów substancji do słodzenia na rynku spożywczym, tym bardziej czujemy się zdezorientowani i nie wiemy, co wybrać. Cukier służy do nadawania potrawom i napojom smaku słodkiego. Poszczególne rodzaje substancji słodzących różnią się od siebie kolorem, konsystencją oraz smakiem. Nie pochodzą od jednakowego surowca. Cukry z punktu widzenia chemicznego to inaczej węglowodany. Pojawia się dylemat, który cukier wybrać, aby nie szkodzić zdrowiu? Na te pytania spróbujemy sobie odpowiedzieć.
Trochę historii… Pierwszą substancją słodzącą, którą odkrył człowiek był miód, pochodzący z leśnych barci. Trzcinę cukrową z kolei zaczęto wykorzystywać w Indiach już od 3 tysiąclecia p.n.e. Cukier, jako dobro luksusowe trafił do Europy zachodniej w czasie wypraw krzyżowych w XI wieku. Zaczęto z niego wytwarzać rzeźby, zastawy stołowe, a z przędzy cukrowej nawet obrusy. Cukier był tak drogi, że używano go również, jako lekarstwo, dla wzmocnienia ogranizmu. „Białe złoto” tak zaczęto nazywać substancję słodzącą pozostało dobrem luksusowym, niedostępnym dla przeciętnego człowieka aż do końca XIX wieku.
CUKIER BURACZANY I TRZCINOWY Cukier rafinowany (biały) – składa się z sacharozy. Jest najbardziej powszechnie stosowaną substancją słodzącą. Otrzymywany jest w procesie rafinacji z buraków cukrowych lub trzciny cukrowej. Rafinacja polega na oczyszczaniu kryształków cukru od melasy, ciemnobrązowego syropu, który zawiera składniki odżywcze. Niestety w trakcie oczyszczania cukier traci swój kolor oraz wartość zdrowotną. Bywa nazywany „białą śmiercią”, ponieważ oprócz pustych kalorii oraz słodkiego smaku, nie dostarcza żadnych wartości odżywczych.
Cukier trzcinowy nierafinowany (brązowy)– jest to cukier nieoczyszczony, pochodzący z trzciny cukrowej. Melasa nadaje charakterystyczny brązowy kolor oraz karmelowy smak substancji słodzącej. Cukier trzcinowy w niewielkich ilościach zawiera składniki odżywcze, tj. żelazo, wapń, fosfor, potas i magnez. Pod względem kaloryczności niewiele różni się od cukru białego. 100 g brązowego cukru zawiera od 370 (Muscovado) do 396 kcal (Demerara), a 100 g zwykłego – 405 kcal.
Cukier puder – jest poddany rafinacji oraz procesom rozdrabniania kryształków. Dzięki postaci drobno granulowanej, cukier puder łatwo się rozpuszcza. Stosowany jest głównie w branży cukierniczej, piekarniczej oraz w przemyśle farmaceutycznym. Oprócz węglowodanów, podobnie jak cukier biały również nie zawiera wartości odżywczej.
CUKIER OWOCOWY Fruktoza – cukier pozyskiwany przede wszystkim z owoców, choć występuje również w miodzie, syropie kukurydzianym, melasie i nektarze kwiatów. Przy takiej samej kaloryczności jest 1,7-krotnie słodsza od sacharozy. Może być, zatem stosowana w mniejszych ilościach. Zaletą fruktozy jest niższy indeks glikemiczny, dlatego mogą ją stosować w małych ilościach cukrzycy.
CUKIER DRZEWNY Cukier brzozowy (ksylitol) – pozyskiwany jest z drewna brzozy, choć występuje powszechnie w innych roślinach, np. kukurydzy, grzybach czy jagodach. Ma bardzo wiele zalet. Ma odczyn zasadowy (cukier biały ma kwasowy) i ogrywa dużą rolę w równowadze kwasowo-zasadowej. Posiada bardzo niski indeks glikemiczny, niszczy bakterie i grzyby, działa przeciwpróchniczo, ułatwia wchłanianie wapnia oraz zmniejsza ryzyko infekcji dróg oddechowych. Powszechnie jest używany w Szwecji. Kaloryczność ksylitolu jest dużo niższa (240 kcal/100g), dlatego może być używany przez osoby dbające o sylwetkę. Trzeba jednak uważać, aby cukier brzozowy wprowadzać do diety stopniowo, ponieważ nadmiar może wywołać biegunkę.
Cukier klonowy – znany przede wszystkim pod postacią syropu klonowego. Produkowany jest z soku z klonu, głównie w Kanadzie i USA. Jest dwukrotnie słodszy od cukru białego, ma jasnobrązowy kolor i karmelowy smak. Kaloryczność cukru klonowego jest niższa niż cukru zwykłego (265 kcal/100g).
Cukier palmowy – produkowany jest z soku palmy daktylowej i kokosowej. Ma bardzo delikatny i karmelowy smak. Potrawy nim osłodzone nabierają ciekawego, trochę egzotycznego posmaku. Cukier kokosowy zawiera około 381 kcal/100g, czyli niewiele mniej niż zwykły cukier. Posiada jednak średni indeks glikemiczny, stąd również może być zalecany w małych ilościach dla diabetyków oraz osób dbających o sylwetkę.
STEWIA Ostatnio stała się bardzo modna, gdy w wyniku szerokich badań potwierdzono jej korzyści. Produkowana jest z rośliny – stewii o wyjątkowo słodkich liściach. Jest to raczej naturalny słodzik niż cukier, ponieważ praktycznie nie zawiera kalorii. Może być, zatem stosowana przez osoby dbające o sylwetkę. Badania wykazują korzystne działanie stewii przy nadciśnieniu i cukrzycy. Roślinna słodycz nie powoduje również próchnicy zębów oraz hamuje powstawanie płytki nazębnej. Stewia jest bardzo odporna na wysokie temperatury (ok. 200 °C), dlatego nadaje się do pieczenia i gotowania. Uwaga! Działa bakteriobójczo i grzybobójczo, dlatego ciasto drożdżowe z jej dodatkiem nie urośnie.
ERYTROL
Od niedawna na naszym rynku pojawiła się substancja słodząca zwana erytrolem. Należy do grupy alkoholi polihydroksylowych. Erytrol jest nieco mniej słodszy od cukru. Posiada jednak niewiele kalorii około 20-40 kcal/100 g oraz nie podnosi poziomu cukru we krwi (zalecany dla cukrzyków). Badania potwierdziły, że jest bezpieczny w stosowaniu nawet w dużych ilościach. W postaci niezmienionej wydala się z moczem, nie wywołuje zatem dolegliwości ze strony układu pokarmowego (wzdęć, biegunek). Słodzik ten najczęściej jest syntezowany przez drożdże Yarrowia lipolytica Wratislavia z gliceryny odpadowej. Erytrol nadaje się do wypieków.
Jak widzimy cukier niejedno ma imię. Jeśli lubimy od czasu do czasu dosłodzić sobie życie, pamiętajmy o tak szerokim wyborze i sięgnijmy po zdrowsze wersje substancji słodzących. Dzięki nim będziemy mogli cieszyć się szczupłą sylwetką oraz nie dopuścić do rozwoju cukrzycy typu 2 w późniejszym wieku.